Źródło: GUS, NBP, MF, PKO Bank Polski (prognozy na szarym tle), ‡ESA2010, *dane kwartalne są ilorazem czterokwartalnych sum kroczących. Od 1q21 dane BAEL nieporównywalne ze względu na zmiany definicyjne. Dane roczne o PKB sprzed rewizji.
Popandemiczne ożywienie w światowej gospodarce trwa, ale wytraca impet. Powszechne na początku roku przekonanie o wszechogarniającej reflacji ustępuje obawom o stagflację. Ograniczenia podażowe (czynnik ryzyka, na który zwracaliśmy uwagę w poprzedniej edycji Kwartalnika; tym razem więcej na ten temat w sekcji specjalnej) i wzrost kosztów tłumią odbudowę aktywności, a jednocześnie narasta inflacyjna fala. Trudno jednak mówić o stagflacji, gdy prognozy wskazują na utrzymanie globalnego wzrostu powyżej wieloletniej średniej. Niemniej, główne banki centralne stoją przed dylematem. EBC na razie nie myśli o istotnym normalizowaniu polityki pieniężnej przed końcem 2022, Fed zacznie tapering już w tym roku, a podwyżki stóp w 2022.
Nie zmieniamy prognoz wzrostu PKB w Polsce: 5,4% w 2021 i 5,1% w 2022. Pozytywnie na perspektywy krajowej gospodarki w przyszłym roku działa wdrażanie Polskiego Ładu (impuls prokonsumpcyjny niwelujący skutki podwyższonej inflacji). Pod znakiem zapytania stoi moment uruchomienia KPO (impuls proinwestycyjny). Negatywnym czynnikiem jest pogorszenie perspektyw dla globalnej gospodarki, a w szczególności przedłużanie się występowania na świecie i lokalnie „wąskich gardeł” po stronie podażowej.
Presja inflacyjna nieustannie przybiera na sile. Prognozujemy, że średnioroczna inflacja w 2022 będzie wyższa niż w 2021, ale przewidujemy, że w trakcie przyszłego roku natężenie procesów inflacyjnych osłabnie. Powrót inflacji do celu nie będzie jednak szybki i łatwy bez dalszego dostosowania polityki pieniężnej lub negatywnego szoku popytowego. Nadal uważamy, że szereg strukturalnych czynników oznacza, iż podwyższona inflacja to wyzwanie na lata.
Sytuacja na rynku pracy dalej się poprawia, mimo ograniczenia mechanizmów antykryzysowych. Utrzymanie mocnego popytu na pracę przy szybkiej redukcji bezrobocia jest przyczyną rewizji w górę naszej prognozy wzrostu płac.
Najnowsze dane pogorszyły nieco obraz sytuacji w bilansie płatniczym, ale uważamy, że strukturalny trend poprawy salda obrotów bieżących jest kontynuowany. Chociaż seria rewizji w dół historycznych danych oraz pozapopytowe czynniki podbijające import znacznie ograniczyły nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, to nie dostrzegamy pogorszenia konkurencyjności krajowej gospodarki i osłabienia potencjału eksportowego. Nadal przewidujemy, że relacja długu zagranicznego do PKB na koniec 2022 spadnie poniżej 50%. To ważny, pozytywny trend, wspierający ocenę wiarygodności kredytowej Polski.
RPP uznała, że ryzyko utrwalenia wysokiej inflacji stało się zbyt wysokie i wybrała wariant „ucieczki do przodu”. Stopa referencyjna NBP wzrosła o 40pb do 0,50%. Naszym zdaniem Rada poczeka kilka miesięcy zanim będzie kontynuować normalizację krajowej polityki pieniężnej.
Parametry fiskalne nie przestają pozytywnie zaskakiwać. Przewidujemy szybką redukcję deficytu fiskalnego i długu publicznego w relacji do PKB. „Wydajna” fiskalnie struktura i siła nominalnego wzrostu PKB daje największą od lat elastyczność w finansach publicznych.