Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w scenariuszu bazowym, który zakłada wygaszenie pandemii COVID-19 w drugiej połowie 2020 r. przewiduje spadek globalnego PKB w 2020 r. o 3 proc. Jest to o 6,3 pkt proc. mniej, niż w prognozie styczniowej. Zgodnie z przewidywaniami Funduszu większość gospodarek świata skurczy się o 5 proc., a poziom PKB nie powróci do tego z 2019 r. przed przełomem lat 2022/23. Spadek realnego PKB nastąpi w 80 proc. krajów, a w 90 proc. obniży się w przeliczeniu na mieszkańca.
Najsilniejszy spadek PKB w 2020 r. nastąpi we Włoszech (-9,1 proc.), w Hiszpanii (-8 proc.) oraz Francji (-7,2 proc.). Wśród głównych partnerów gospodarczych Polski PKB Niemiec skurczy się w 2020 r. o 5,2 proc., Czech o 6,0 proc., Wielkiej Brytanii o 5,3 proc.
Prognoza zakłada także, że dzięki polityce pieniężnej i fiskalnej, która ograniczy masowe upadłości i utratę potencjału produkcyjnego, w kolejnym roku światowa gospodarka zanotuje dynamiczny wzrost, który ma wynieść 5,8 proc. W 2021 r. poziom światowego PKB nadal jednak będzie 4 proc. poniżej ścieżki sprzed epidemii. Straty globalnej gospodarki w latach 2020-21 mają wynieść aż 9 bln USD.
MFW przygotował również trzy scenariusze, zakładające po pierwsze — wydłużenie epidemii w 2020 r., po drugie — jej powrót w 2021 r. i po trzecie — jej wydłużenie i powrót. W tej sytuacji spadek globalnego PKB w 2020 r. może pogłębić się o 2,8 pkt proc., a w 2021 r. ścieżka byłaby niższa odpowiednio o 1,9, 4,7 i 7,3 proc.
W scenariuszu bazowym MFW zakłada skokowy wzrost bezrobocia, zróżnicowany krajowo. W Wielkiej Brytanii i Niemczech bezrobocie w 2020 r. względem 2019 r. ma wzrosnąć tylko o niecały 1 pkt proc., we Francji o 2 pkt, a najbardziej w Hiszpanii — o ponad 6 pkt proc. oraz w Rumunii i Czechach. Są to szacunki optymistyczne, ponieważ zakładają skuteczność wdrożonych środków zaradczych.
MFW prognozuje, iż PKB Polski w 2020 r. obniży się o 4,6 proc, aby w 2021 r zanotować wzorst o 4,2 proc. Bezrobocie w Polsce ma wynieść 9,9 proc. w 2020 r. oraz 8,0 proc. w 2021 r.